Czas się pochwalić swoim hobby ze światem ;)
Zaczęło się niewinnie od prezentu na urodziny. Dostałem "5 Sekund", które szybko trafiło na stół i pokazało, że współczesna planszówka daje sporo radości. Tak wiem, że tu mamy do czynienia z grą karciano-imprezową, ale dla uproszczenia będę używał słowa planszówka w odniesieniu do gier towarzyskich.
Zabawa jaką dawało "5 sekund" pchnęła mnie do zgłębienia tematu i szybko okazało się, że gry planszowe są znacznie bardziej rozbudowane niż myślałem. Mój umysł zajrzał poza "Monopoly" i "Chińczyka" odkrywając świat, o którym dotąd nie miałem pojęcia.
Dziś planszówki towarzyszą mi i mojej żonie w wielu spotkaniach towarzyskich. I choć nie jesteśmy zaawansowanymi graczami to staliśmy się zapalonymi amatorami gier planszowych. I właśnie o tym wciągającym hobby chciałbym Wam opowiedzieć. Wkrótce zdradzę jakie gry pierwsze trafiły na mój stół i co o nich sądzę. Nie znajdziecie tu nic dla wyjadaczy planszówek, ale może zachęcę pozostałych czytelników do sięgnięcia po gry towarzyskie.
Odwiedź mnie na Facebooku!
Odwiedź mnie na Instagramie!