Założyciele Imperium - starożytne mocarstwa w kieszeni. Recenzja
Małe gry często zaskakują swoją
zawartością. Często niewiele spodziewamy się po pudełku, które
możemy zabrać wszędzie ze sobą. Założyciele Imperium co prawda
nie są grą kieszonkową, ale w damskiej torebce zmieszczą się bez
problemu. Tylko czy w tak małym pudełku znajdziemy dużo gry?
Czym są Założyciele Imperium?
Pudełko tej gry obiecuje nam możliwość
wcielenia się w przywódcę rozwijającego się imperium. Mamy
budować naszą potęgę i miażdżyć rywali. Tylko opis nie do końca
pasuje nam do niewielkiego opakowania. Wszystko się zmienia po
jednej rozgrywce. Założyciele Imperium to gra kafelkowa, w której
budujemy swoje państwa, zbieramy surowce i podbijamy tereny
przeciwnika.
Zadaniem graczy jest odpowiednie
dobieranie kafli dających nam konkretne profity. Płytki produkujące
różne dobra pozwalają nam na kupowanie kolejnych terenów i
dołączanie ich do imperium. Cała rozgrywka jest bardzo prosta i w
przypadku gry na dwóch sprawdza się naprawdę dobrze.
Co znajdziemy w pudełku Założycieli Imperium?
Jak już wspomniałem pudełko
Założycieli Imperium jest naprawdę małe, ale wydawca zmieścił w
nim sporo komponentów. W opakowaniu znajdziemy 97 kafli terenu.
Składają się na nie po 24 płytki natury, wsi oraz miast. Do tego
dochodzi 25 kafli zwycięstwa generujących punkty. W rozgrywce
używamy również 24 żetonów podzielonych na żetony monet, wozów,
wojny oraz rzemieślników. Jak widać mamy całkiem sporo elementów,
a wszystkie zostały wykonane z wysokiej jakości tektury. Cieszą
też grafiki mające dość swojski klimat i w przejrzysty sposób
prezentujące przedstawione budowle oraz surowce.
Na uznanie zasługuje również
instrukcja dobrze opisująca poszczególne aspekty rozgrywki. Zasady
są bardzo proste, a lektura małej książeczki nie przysparza
trudności. Niestety pudełko nie posiada wypraski. Pomyślicie, że
to nie problem w tak małej grze, ale niestety kafle mogą się
niszczyć latając luzem. Co więcej przed każdą rozgrywką musimy
podzielić płytki ze względu na rodzaj. Znacznie łatwiej byłoby
je wyciągać z wypraski. Jeżeli kupicie Założycieli Imperium to
koniecznie zaopatrzcie się w woreczki strunowe.
Jak się gra w Założycieli Imperium?
Przed rozgrywką musimy wyłożyć trzy
stosy kafli: natury, wsi oraz miast. Nad nimi umieszczamy odpowiednią
dla ilości graczy liczbę odsłoniętych kafli zwycięstwa. Pominę
czynności startowe, które dobrze opisuje instrukcja i skupię się
na ruchach jakie mamy w czasie rozgrywki.
Gracze podczas swojej tury wykonują
trzy czynności:
1. Odsłonięcie kafla - w tym
ruchu należy wybrać jeden ze stosów kafli i wyłożyć górną
płytkę na tor dobierania.
2. Zagrywanie żetonu - ten ruch
wykonujemy tylko w wypadku posiadania żetonu, który akurat chcemy
użyć. Zagrywanie żetonów nie jest obowiązkowe i stanowi część
strategii. Niewykorzystane żetony na koniec rozgrywki dają nam po
punkcie za każdy krążek.
3. Wykładanie kafla - w tym
ruchu gracz musi wybrać jeden z kafli na torach dobierania i wyłożyć
go w swoim imperium. Płytki natury możemy dokładać dowolnie, ale
pozostałe muszą już spełniać pewne warunki. Przede wszystkim,
aby wyłożyć kafel musimy produkować odpowiednie surowce w swoim
imperium. Kafel należy tak wyłożyć, aby stykał się z terenami
produkującymi dane surowce w pionie, poziomie bądź na ukos.
Wiemy już co może robić gracz, ale
warto się zaznajomić z żetonami. To one dają nam możliwość
budowania strategii i walki z rywalami. Jakie żetony znajdziemy w
Założycielach Imperium?
Żeton wojny - pozwala nam on na
zaatakowanie terytorium innego gracza. Żeton wykładamy na jedno z
najbardziej wysuniętych pól imperium przeciwnika. Od tego momentu
kafel nie produkuje swoich surowców oraz nie daje punktów
zwycięstwa na koniec gry.
Żeton wozów - ten żeton
zagrywamy kładąc między cztery kafle w naszym imperium. Od tego
momentu surowce produkowane przez te kafle są transportowane między
połączone terytoria. Wykładając żetony wozu w kilku miejscach
możemy stworzyć całą sieć transportu surowców. Dzięki temu
łatwiej nam budować kolejne obszary.
Żeton monet - czasem nie
będziemy posiadać potrzebnego do budowy surowca i wtedy możemy
kupić go od innego gracza. Takie zakupy także mają ułamek
negatywnej interakcji ponieważ sami wybieramy z jakiego kafla rywala
skorzystamy. Kładziemy na nim monetkę i używamy danego surowca dla
własnych celów. W kolejnym ruchu opłacony kafel jest dla
przeciwnika niedostępny.
Żeton rzemieślników - w tym
wypadku żeton umieszczamy na swoim kaflu produkującym dobro
odpowiadające umieszczonemu na żetonie. Obszar z rzemieślnikiem
przestaje produkować surowiec, ale na koniec daje nam dwa punkty
zwycięstwa.
Na koniec warto odnotować, że możemy
też zastępować kafle w imperium nowymi. Trzeba jednak pamiętać,
że każdy zastąpiony obszar odejmie nam jeden punkt na koniec
zabawy.
Czy Założyciele Imperium mają klimat?
Chciałbym powiedzieć, że grając w
Założycieli Imperium czułem się niczym Cezar podbijający
starożytny świat. Niestety bardziej to przypomina pracę murarza
dokładającego kolejne cegiełki. Zasadniczo gra jest takim
pasjansem tylko z kafelkami. Nie oznacza to, że zabawa jest zła.
Wręcz przeciwnie gra wciągnęła mnie i żonę do tego stopnia, że
niemal zdominowała nasz czas gamingowy na wakacjach. Wzięliśmy na
dwutygodniowy wyjazd całą torbę gier, a na stół trafiali tylko
Założyciele Imperium i Wirus. O tym drugim opowiem przy innej
okazji.
W rozgrywce dla dwóch osób mimo
wszystko dobrze bawiliśmy się planując kolejne ruchy, podbierając
sobie kafle i atakując wzajemnie terytoria. Problem może się
pojawić przy rozgrywce na więcej osób. Wtedy dostępne kafle
szybciej znikają i ciężko planować ruchy. Zabawa w czterech
zmieni się już całkowicie w układanie pasjansa.
Komu polecam Założycieli Imperium?
Gra spisze się jako filer przed
rozgrywką w poważniejszy tytuł. Przy dwóch osobach faktycznie
można trochę pomóżdżyć i rozruszać szare komórki. Z żoną
bardzo chętnie sięgamy po ten tytuł. Założyciele Imperium spiszą
się gdy nie ma czasu na dużą grę. To mała gra, która mimo
wszystko daje dużo zabawy przy prostej, ale nie prostackiej
rozgrywce. Jeżeli lubicie temat budowy swoich państw, ale nie macie
głowy do skomplikowanego euro to musicie spróbować Założycieli
Imperium.
Założyciele Imperium jest grą,
której zakupu nie żałuję i która trafiła na top mojej listy
tytułów do podróży.
Założyciele Imperium - kilka suchych faktów:
Polski wydawca: G3
Autor: Alexey Kalinin, Petr Tyulenev
Ilustracje: Andrey Shcherbakov
Liczba graczy: 2-4
Wiek: od 12 lat
Czas gry: ok 30 minut
Zawartość pudełka:
-97 kafli terenu
-24 żetony