Sowy - recenzja pięknej gry karcianej z uniwersum Snu
Wydawnictwo Nasza Księgarnia skrupulatnie rozwija swoją serię Snu i niedawno do sklepów trafiła najnowsza odsłona. Czy jest ona godną kontynuacją i dobrym uzupełnieniem serii? Zapraszam na recenzję gry Sowy!
Seria Snu ma już pięć odsłon, choć licząc dwa wydania gry Sen mamy do czynienia z sześcioma grami. Czy na przestrzeni tylu tytułów można utrzymać wysoki poziom? Jeżeli czytaliście moje porównanie poprzednich odsłon to wiecie, że Kotami się zawiodłem. Z drugiej strony wiele osób uważa je za najlepszą odsłonę, więc w żadnym wypadku nie możemy mówić o spadku formy. Jak to jest w przypadku Sów? Nie będę odkrywczy mówiąc, że gra jest piękna. A jak wypada rozgrywka? Zapraszam na recenzję!
Jak się gra w Sowy?
Sowy są grą karcianą dla od 2-5 graczy w wieku od 6 lat. Wiek sugeruje, że mamy do czynienia z bardzo prostymi zasadami i faktycznie nie należą one do skomplikowanych. Tym razem graczom zależy na zdobyciu jak największej liczby sów z odwiedzanych krain. W tym celu zagrywa się przed siebie karty, na których widnieje wartość karty oraz liczba tytułowych ptaków, jaką dana kraina zawiera.
W swoim ruchu można zagrać z ręki kartę na swój stosik podróży, zagrać kartę specjalną, dobrać kartę na rękę lub zaryzykować. Zagrywane karty muszą mieć wartość równą lub wyższą od już wyłożonych. Karty specjalne znajdziemy trzy i kolejno Kot pozwala zamienić nam podróż z innym graczem, Królik pozwala schować kartę ze szczytu podróży, a Kruk dobrany ze stosu zmusza do wyrzucenia karty z ręki. Ostatnią akcją jest ryzyko, które wykorzystuje się np. w sytuacji braku możliwości zagrania lub dobrania karty. Gracz mówi głośno, że ryzykuje i dobiera kartę ze stosu. Jeżeli może ją zagrać zgodnie z zasadami to gra toczy się dalej. Jeżeli zagranie jej nie jest możliwe to kończy rundę i nie dostaje za nią żadnych punktów. Pozostali gracze zaś odkładają swoje wierzchnie karty podróży i na koniec zdobędą za nie tyle punktów ile sów jest na tych kartonikach. Cała zabawa trwa 5 rund, po czym podlicza się sowi dorobek.
Jak widać zasady rozgrywki są naprawdę bardzo proste, choć jest to moim zdaniem gra, którą warto ograć z nowymi graczami raz poza tłumaczeniem zasad, aby wszyscy załapali o co toczy się rozgrywka. Z samego tłumaczenia jednak Sen i Smoki są minimalnie prostsze do wyjaśnienia.
Słów kilka o wykonaniu gry Sowy
Wspomniałem, że Sowy są grą piękną i w zasadzie na tym można by poprzestać. Jednak muszę wspomnieć o jednym elemencie i niech on dobrze wybrzmi! Na kartach mamy zaznaczone nie tylko wartości, ale także liczbę sów. I tutaj zaczyna się zabawa w zabawie, ponieważ na ilustracjach jest ukryte faktycznie tyle ptaków ile punktów da nam kartonik. Szukanie sów na obrazkach jest fantastyczną zabawą i jedynie szkoda, że kart jest tak mało, więc po pierwszej rozgrywce będziecie już znać położenie wszystkich ptaków. Jest to jednak fantastyczny detal, o którym warto wspomnieć! Poza tym Marcin Minor po prostu wykonał fenomenalną robotę! No, ale chyba nikt się nie spodziewał, że będzie inaczej?
Wrażenia z rozgrywki w Sowy
Bez przeciągania, jak się gra w Sowy? Jak powiedziałem tytuł jest bardzo prosty w swoich zasadach, dzięki czemu bez problemu zasiądziecie do gry z każdym. Tutaj cieszę się, że seria wróciła na właściwe tory po przekombinowanych Kotach. Jednocześnie rozgrywka jest na tyle inna, że tytuł wyróżnia się na tle poprzedniczek, co również jest sporym plusem. Przypomnijmy tylko, że Sen i Smoki są do siebie bardzo zbliżone pod względem rozgrywki i ogólnego feelingu i tam brakowało czegoś mocno wyróżniającego oba tytuły. Tutaj gra wygląda po prostu inaczej. Mamy świadome zarządzanie ręką i dodające emocji push your luck.
W zasadzie w Sowy można grać trochę, jak w samograja. Ot taka sielankowa gra do relaksu po ciężkim dniu pracy, albo wspomagająca wypoczynek na wyjeździe. Na tym można by zakończyć, ale w trakcie rozgrywek zauważyłem coś naprawdę interesującego! Jeżeli odpowiednio się zaangażujemy to gra zmienia swoje oblicze w intrygującą strategię z elementami blefu. Obserwując ruchy rywali i ich podróże możemy zacząć sobie wyliczać, jak zagrywać karty, aby to na nich wypadło ryzyko. Możemy zagrywać swoje karty w taki sposób, aby symulować, że już nie bardzo mamy co robić. To wymaga konkretnego kombinowania i prób szacowania tego, co rywal może mieć na ręce, ale daje sporo przyjemności. Jeżeli wszyscy zaczną tak kombinować to zabawa nabiera rumieńców. To świetna gra do robienia pokerowych min i innych zagrywek w swoim zachowaniu. Tak! Sowy da się zmienić w zaciętą rywalizację. Trzeba tylko chcieć i dostrzec te możliwości nad stołem.
Ta zabawa nad stołem była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Nie wiem tylko czy umiem słowami dobrze przekazać o co mi chodzi. Natomiast jeżeli sięgniecie po ten tytuł to szukajcie podczas rozgrywki możliwości na kombinowanie, a powinniście trafić na to o czym mówię. Tak czy inaczej Sowy są po prostu świetną grą karcianą!
Podsumowanie gry Sowy
Sowy są przyjemną, piękną i relaksującą grą karcianą. Tytuł można ogrywać z każdym i traktować go jako sielankową pozycję do odpoczynku. Mimo to dla chcących znajdzie się tu swoista meta gra nad stołem, która znacząco podkręci emocje i da nam wręcz pokerowe doznania tylko bez ryzyka utraty majątku.
Szczerze to nie jestem w stanie powiedzieć, czy ta gra podoba mi się bardziej od Smoków i Snu, ale na pewno bije na głowę Koty. No i Kruki jako gra dwuosobowa są lepsze, ponieważ tutaj moim zdaniem im więcej graczy tym jest ciekawiej. Trochę mi tu brakuje kart z negatywną interakcją. Mamy jedynie kartę Kota, ale to trochę mało. Może z czasem pojawią się ciekawe karty promo wprowadzające bardziej bezpośrednią rywalizację. Tak czy inaczej, jeżeli jesteście fanami uniwersum Snu, to bierzcie grę w ślepo.
Jeżeli gra was zainteresowała to Sowy znajdziecie najtaniej na Ceneo.pl. Sprawdzając oferty pod linkiem wspieracie moją pracę!
Dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia za nadesłanie egzemplarza gry Sowy do recenzji. Opinia przedstawiona w tekście bazuje na moich prywatnych przemyśleniach opartych na rozgrywce.
Sowy - kilka suchych faktów:
Polski wydawca: Nasza Księgarnia
Liczba graczy: 2-5
Wiek: od 6 lat
Czas gry: ok 20 min.