Jakie małe gry karciane kupić?
Gdy żar leje się z nieba nie chce nam się siedzieć w domu. Warto spakować kocyk i udać się na łono natury. Tylko nie każdy lubi leżeć bezczynnie na słońcu wysmażając organizm. Tutaj z pomocą przychodzą małe gry karciane.

Moja kolekcja nie należy póki co do wielkich, ale znalazło się w niej kilka ciekawych pozycji idealnie nadających się na plenerowy wypad. Małe opakowania i sporo zabawy. Oto moje kieszonkowe gry karciane na piknikowy kocyk, barowy stolik bądź po prostu na szybkie zabicie czasu.

Jakie małe gry karciane mam w kolekcji?


Moją kolekcję kieszonkowych gier otwierają dwie części serii Timeline. Pierwszą o podtytule Nauka i Odkrycia dostałem pod choinkę na samym początku planszówkowej pasji. Szybko postanowiłem dokupić kolejną odsłonę poświęconą historii Polski. Kolejną pozycją jaka wpadła mi w ręce było Sushi Go. W małej metalowej puszcze zawarto sporo zabawy i klimatu. Co więcej gra opiera się o mechanikę znaną z 7 Cudów Świata, a to samo w sobie jest wystarczającym powodem do grania.

No co tam? trafiło do kolekcji całkowitym przypadkiem. Mała gra logiczna była gratisem do Kingdomino. Okazała się też miłą niespodzianką i wylądowała nie raz na barowej ławie podczas wakacji nad morzem. Ostatnią pozycją z cyklu małych i ciekawych są Niezłe Ziółka. W przypadku tej gry szukałem czegoś do uzupełnienia prezentu dla małżonki. Pomysł okazał się trafiony.

Jakie małe gry karciane kupić?

Timeline: Nauka i Odkrycia oraz Timeline: Polska - ta gra uczy


Seria Timeline zawiera w sobie bardzo prosty pomysł na zabawę. W ładnie wykonanym metalowym pudełku znajdziemy 110 kart prezentujących różne wydarzenia z historii. Każdy z graczy w zależności od ilości osób otrzymuje na starcie kilka kart. Ważne, aby trzymać karty stroną bez nadrukowanej daty ustawione w górę. Widzimy więc tylko wydarzenia. Następnie na środku stołu układamy pierwszą losową kartę wydarzenia z odsłoniętą datę. Gracze kolejno próbują ułożyć swoje karty według chronologii we wspólnej linii czasu. Jeżeli nie trafimy z ułożeniem karty odkładamy ją na stos kart odrzuconych, a z talii dobieramy kolejną kartę na rękę. Zwycięża osoba, która pierwsza pozbędzie się kart z ręki.

Zasady są bardzo proste i wytłumaczymy je szybko podczas tasowania kart. Dzięki temu Timeline jest przystępny dla każdego. Oczywiście o ile ktoś nie ma uczulenia na historię. Szczególnie wersja poświęcona Polsce okazuje się być frustrująca dla części graczy nie potrafiących przypomnieć sobie najważniejszych wydarzeń. Twórcy zadbali z resztą o wydarzenia nie tylko będące podstawą wiedzy, ale także takie perełki, jak powstanie fabryki Wedla, czy wynalezienie spinacza.

Z pewnością do mojej kolekcji dołączą w przyszłości kolejne części. Z posiadanych na początek polecam bardziej Timeline: Nauka i Odkrycia. Możecie się z niej dowiedzieć kilka ciekawych rzeczy i nie przyprawicie o stres graczy, którzy niezbyt uważali na lekcjach historii.

Jakie małe gry karciane kupić?

Ilość graczy: 2-8
Czas gry: do 15 minut
Wydawca: Rebel
Projekt: Frédéric Henry
Ilustracje: Xavier Collette, Nicolas Fructus, Agnieszka Dąbrowiecka (Timeline: Polska)
W pudełku: 110 kart i instrukcja

Jakie małe gry karciane kupić?

Sushi Go - z czym to się je?


Na Sushi Go trafiłem pierwszy raz oglądając filmiki na YouTube. Pierwszą rzeczą jaka mnie zainteresowała była tematyka tej niewielkiej karcianki. Ot, w grze za pomocą kart mamy tworzyć własne zestawy sushi. Gracze komponują składniki tak, aby zgarnąć jak najwięcej punktów za gotowy zestaw. Kolejną zachęcającą rzeczą była mechanika draftu, czyli dociągania kart z talli, które przekazują sobie gracze. W efekcie wszyscy grają równocześnie i nie ma chwili na nudę.

Jak w to gramy? W talii znajdziemy różne karty sushi, które wchodzą ze sobą w kombinacje punktowe. Gracze otrzymują na rękę karty. Z nich w swoim ruchu wybierają kartę, którą chcą wyłożyć do swojego zestawu, a resztę przekazują graczowi obok. W ten sposób wszyscy wykonują ruch równocześnie, co eliminuje przestoje i angażuje wszystkich graczy przy stole. Karty przekazujemy sobie, aż wszystkie zostaną zużyte. Gra toczy się na przestrzeni trzech rund. Po każdej liczymy punkty, a wygrywa ten, kto na końcu ma ich najwięcej.

Sushi Go okazało się świetną grą. Prosta mechanika sprawia, że bez problemu poradzą sobie z nią nawet młodsi gracze. Nie raz karciane jedzonko trafiało na mój stół jako uzupełnienie wieczoru gier, a i na niejednej wycieczce Sushi Go już ze mną było. Małe metalowe pudełko łatwo ze sobą zabrać, tylko szkoda że wypraska nie trzyma wszystkich kart w ryzach.

Jakie małe gry karciane kupić?

Ilość graczy: 2-5
Czas gry: do 15 minut
Wydawca: Rebel
Projekt: Phil Walker-Harding
Ilustracje: Nan Rangsima, Tobias Schweiger, Phil Walker-Harding
W pudełku: 108 kart i instrukcja

Jakie małe gry karciane kupić?

No co tam? - ile ptaszków zmieści się na drucie?


Jak wspomniałem wyżej No co tam? trafiło do mnie przypadkowo. Gra była dodawana w formie gratisu do Kingdomino i sprawiła miłą niespodziankę. Ten tytuł jest kierowany raczej do młodszych graczy, ale i dorośli mogą przez chwilę się nieźle bawić. Mechanika gry opiera się o klasyczne memory. Zadaniem gracza jest zebranie kolekcji ptaków, a do tego jest konieczne zapamiętywanie ilości i kolorów ptaszków na dwustronnych kartach. Na stole znajduje się zestaw kart ułożonych w prostokąt 6x5. Gracze dobierają z niego karty, ale do kolekcji mogą dołączyć tylko ptaki z odwrotu karty. Ptaki kompletujemy według kolorów w kolejności od jednego do trzech ptaków. Wygrywa gracz, który najszybciej zgromadzi wymaganą ilość ptaszków.

Myślicie, że oparcie mechaniki o "pamięciówkę" jest zbyt banalne? Nie do końca. Wiemy bowiem, jakie mogą się pojawić ptaki po drugiej stronie karty. Co więcej sprytniejsi gracze mogą tak dobierać karty, aby blokować ruchy przeciwnika. No co tam? okazuje się dość wciągającą produkcją, choć nie mamy tu do czynienia z czymś wybitnym.

Jakie małe gry karciane kupić?

Ilość graczy: 2-4
Czas gry: 10 - 20 minut
Wydawca: Games Factory
Projekt: Dennis Kirps Jean-Claude Pellin
Ilustracje: Magdalena Markowska
W pudełku: 30 dwustronnych kart i instrukcja

Jakie małe gry karciane kupić?

Niezłe Ziółka - ogród w kieszeni


Lubicie zioła i robótki w ogrodzie? Jeżeli tak to Niezłe Ziółka z pewnością przypadną Wam do gustu. W tej grze wcielamy się w ogrodników mających za zadanie obsadzenie swoich donic ziołami. Brzmi prosto, ale wcale nie jest tak łatwo.

Ponownie zasady gry są szybkie i przyjemne do ogarnięcia. W swoim ruchu dobieramy kartę ziół i dokładamy ją do swojego ogrodu bądź ogrodu wspólnego. Następnie dobieramy drugą kartę i umieszczamy ją w ogrodzie, którego nie wybraliśmy wcześniej. Przed wykonaniem tego ruchu możemy zebrać zioła z ogrodów i zasadzić je w odpowiednich doniczkach. Więc w czym tkwi magia Niezłych Ziółek?

Doniczki pozwalają nam sadzić tylko konkretne zestawy ziół. Im więcej ich zasadzimy tym więcej punktów dostaniemy. Trzeba jednak pamiętać, że wszyscy gracze polują na sadzonki. Trzeba ocenić ryzyko czy zgarnąć dostępne zioła, czy może poczekać jeszcze rundkę licząc, że nikt nas nie uprzedzi. To wprowadza spore emocje przy rozgrywce.

Niezłe Ziółka mogą być nie tylko ciekawym uzupełnieniem wieczoru gier, ale też doskonale wpisują się w koncepcję gry na kocyku. Małe opakowanie, szybka i przyjemna rozgrywka. Nic dodać nic ująć.

Jakie małe gry karciane kupić?

Ilość graczy: 1-4
Czas gry: 15 - 20 minut
Wydawca: Granna
Projekt: Eduardo Baraf Steve, Finn Keith Matejka
Ilustracje: Benjamin Shulman, Beth Sobel
W pudełku: 104 karty i instrukcja

Jakie małe gry karciane kupić?

Na co zwrócić uwagę podczas grania w plenerze?


Na koniec kilka porad praktycznych. Zabierając grę w plener musimy przede wszystkim zadbać o to żeby karty były bezpieczne. Warto się zaopatrzyć w koszulki. Szczególnie jeżeli przy grze będziemy konsumować różne zakąski bądź pić napoje. Jak wiemy w upale naczynia z zimnym złotym... sokiem się pocą. Jeżeli gramy na stole to szybko będzie cały mokry. Bierzcie kartonowe podkładki pod kufle.

Warto też pamiętać o otaczającym nas powietrzu. Nie wyciągajcie karcianki na kocyk bądź stolik w barowym ogródku jeżeli wieje. Szybko możecie zmienić partyjkę gry karcianej w berka z kartami. Osłona przed wiatrem to podstawa.

To chyba wszystko o czym trzeba pamiętać. Najważniejsza jest dobra zabawa. Warto mieć w swojej kolekcji gry, które zabierzemy wszędzie ze sobą. Nie tylko zapewnią nam zabawę z najbliższymi na pikniku, ale też mogą poratować gdy przy "złocistym trunku" skończą się tematy.

A skąd pomysł na taki wpis? Ostatnio podczas wypadu na miasto miałem okazję zagrać w grę karcianą Amazonki. To ona zainspirowała mnie do opisania moich małych gier. Mam nadzieję, że Amazonki również trafią za jakiś czas do mojej kolekcji i wtedy będę mógł o nich napisać nieco więcej.

Odwiedź mnie na Facebooku!

Odwiedź mnie na Instagramie!

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?

Jakie małe gry karciane kupić?