Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja

Na swojej drodze napotykałem już gry, które budziły od razu zachwyt oraz te odpychające od pierwszej rozgrywki. Czasami jednak na mój stół trafiały tytuły budzące skrajne emocje. Tak było w przypadku "Ishtar: Ogrody Babilonu".

"Ishtar: Ogrody Babilonu" na papierze ma wszystko co powinna mieć dobra gra. Ciekawy temat, piękne wykonanie i dobrze skrojone mechaniki. Mimo to połowa moich współgraczy zwyczajnie tej gry nie lubi. Dlaczego tak się dzieje? W mojej recenzji postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Czym jest Ishtar: Ogrody Babilonu?

Na początek warto sobie powiedzieć, z czym w ogóle mamy do czynienia. "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest grą, w której na modułowej planszy sadzimy ogrody przylegające do fontann. Swój ruch zaczynamy od doboru kafla ogrodu. Następnie wykładamy go na planszę, zbieramy kryształki z przykrytych pól i wykonujemy akcję dodatkową, jeżeli na kaflu znajduje się odpowiedni symbol.

W kwestii akcji mamy do wyboru dwie. Pierwszą jest możliwość wyłożenia swojego pomocnika na planszę, który zajmie ogród dla nas, co pozwoli nam punktować na koniec. Drugą akcją jest rozbudowa swoich umiejętności na planszetce gracza. Te dają różne bonusy w czasie rozgrywki oraz na koniec rozgrywki. Turę gracza kończymy wymieniając kryształy na drzewka. Zdobywamy je przez zakup kart, po czym odpowiednie figurki drzew kładziemy na planszy. Na przykład tak, aby uniemożliwić rywalowi rozbudowę jego ogrodu.

Specjalnie nie wchodzę w szczegóły zasad, ponieważ gra jest dość prosta i dobrze opisana w instrukcji. Natomiast chcę dać pogląd na rozgrywkę, co się przyda w dalszej części wpisu.

Sprawdź cenę gry "Ishtar: Ogrody Babilonu" na Ceneo.pl


Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja


Wykonanie gry Ishtar: Ogrody Babilonu

Nie sposób w przypadku tej gry nie wspomnieć o wykonaniu. "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest po prostu śliczną grą. Wszystkie elementy wykonano z należytą dbałością o szczegóły. Całość jest niezwykle kolorowa i zwyczajnie cieszy oko. Prawdziwy efekt WOW robią klejnociki w trzech kolorach, które wykładamy na planszę po jej złożeniu z wybranych płytek.

Za każdym razem kiedy pokazywałem Ishtar nowym osobom to reagowały one zachwytem. Wspomniane klejnociki, czy figurki drzewek wyglądają po prostu uroczo. Całość zaś sprawia wrażenie przyjemnej, kolorowej gry rodzinnej. To kolejny element bardzo istotny pod kątem dalszych rozważań.



Moje wrażenia z gry w Ishtar: Ogrody Babilonu

We wstępie napisałem, że "Ishtar: Ogrody Babilonu" wywołał bardzo skrajne uczucia wśród moich współgraczy. Natomiast mi się ta gra bardzo podoba, więc zacznę od jej zalet. Mamy tu modułową planszę, co oznacza, że rozgrywka za każdym razem będzie nieco innym doświadczeniem. Także kafle tasujemy i umieszczamy je za każdym razem w losowej kolejności na torze dobierania. Mamy więc na wstępie elementy dbające o dużą regrywalność.

Co z samą rozgrywką? Element area control działa bardzo dobrze, a planowanie gdzie umieścić kolejny kafel i jak to zrobić jest wyśmienitą zabawą. Musimy odpowiednio planować każdy ruch już od początku zabawy. We wczesnej fazie mogłoby się wydawać, że możemy bardzo lekkodusznie rozkładać kafle, ale szybko gra nam pokaże, że powinniśmy byli dobrze planować.

Bruno Cathala i Evan Singh zadbali, aby każda mechanika w grze funkcjonowała bardzo dobrze. W końcu punkty zbieramy za rozmaite rzeczy, jak zajmowane ogrody, przyleganie ich do fontann, posadzone drzewa czy rozbudowane umiejętności uruchamiające nowe sposoby punktowania. "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest naprawdę wymagającą grą strategiczną, w której każdy ruch może nas przybliżyć do zwycięstwa lub skazać na porażkę.

Szczerze mówiąc "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest grą, w której wszystko działa dobrze. Osobiście lubię w nią grać, ale jeżeli siadam do niej z innym graczem zaangażowanym od początku w kombinowanie. Inaczej mamy problem. No właśnie, pomówmy o problemach trawiących ten tytuł.


Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja


Problemy Ishtar: Ogrody Babilonu

Długo czekałem z napisaniem recenzji gry "Ishtar: Ogrody Babilonu". Wynikało to z faktu, że mnie osobiście ten tytuł urzekł, ale część z moich współgraczy zwyczajnie go nie lubi. Musiałem dobrze zrozumieć o co tu chodzi. Nim przejdę do sedna to napomnę o jednym problemie tej gry, który jest dość uniwersalny i denerwuje także mnie.

Rozkładanie gry trwa wieki. Mamy tu plansze z polami, na których znajdują się symbole klejnotów. Podczas rozkładania gry należy umieścić kryształki na tych miejscach. W efekcie mamy ręce pełne roboty, a trwa to naprawdę długo. Dobrze jeżeli nie rozkładacie gry w pojedynkę. Teraz już przejdźmy do problemów, przez które "Ishtar: Ogrody Babilonu" nie jest dla każdego.

Pierwszym problemem jest wykładanie płytek o dość finezyjnych kształtach. Dokładniej mówiąc problem z tym elementem będą miały osoby nie posiadające wyobraźni przestrzennej. Przykładanie kafli, aby zobaczyć gdzie je najlepiej dać, jakie klejnoty się weźmie itp. To wszystko trwa i szybko zniechęca graczy nie potrafiących sobie wyobrazić gdzie i co wyłożyć. Takie osoby odpadają automatycznie ze strategicznego planowania kilka ruchów do przodu.

No i tu przechodzimy do wymagającej rozgrywki. "Ishtar: Ogrody Babilonu" od pierwszego spojrzenia sprawia wrażenie kolorowej gry rodzinnej. Czytając instrukcję również mamy wrażenie, że jest to prosty tytuł. Faktycznie w swoich zasadach jest to bardzo prosta gra. Tylko sama rozgrywka, jeżeli chcemy liczyć się w walce o zwycięstwo wymaga poważnego móżdżenia. Musimy rozsądnie ważyć każdy ruch. Efekt jest taki, że gdy siądą do zabawy gracze o różnym podejściu do rozgrywki to szybko zachodzi poważny dysbalans. Osoba niespodziewająca się ciężkiego kombinowania i nie lubiąca go, szybko się zniechęci. "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest dobrą grą, ale jeżeli do zabawy usiądą osoby przygotowane na takie samo doświadczenie.

Reasumując "Ishtar: Ogrody Babilonu" jest naprawdę dobrą grą, ale poważnie się zastanów, czy jest tytułem dla Ciebie. Zwyczajnie może Ci się ona nie spodobać. Chociaż jest też szansa, że ją polubisz jak ja. Jedno jest pewne. Z czystym sumieniem, na ślepo, nie mogę jej polecić każdemu.


Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja


Ishtar: Ogrody Babilonu - kilka suchych faktów:

Wydawca polski: Portal Games

Autor: Bruno Cathala, Evan Singh

Liczba graczy: 2-4

Wiek: +14

Czas gry: ok. 45 min.

Zawartość pudełka:

- 4 plansze graczy

- 6 plansz terenu

- plansza dywanu

- 42 kafelki roślinności

- 8 żetonów rabat

- 26 kart drzew

- 6 kafelków mis

- 20 drzew

- 6 fontann

- 114 klejnotów

- 16 asystentów

- Konewka

- notatnik

- arkusz przygotowania rozgrywki

- instrukcja


Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja

Ishtar: Ogrody Babilonu - recenzja