Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki? Szukając pokręconych gier imprezowych mogliście trafić na te dwa tytuły i zadać sobie pytanie, który z nich będzie lepszym wyborem? Ja kiedyś stanąłem przed tą kwestią i ostatecznie wybrałem grę o magicznych konikach. Teraz w końcu miałem okazję porównać oba tytuły i przekonać się, czy decyzja sprzed kilku miesięcy była słuszna.

Zapraszam Was na krótkie porównanie gier Odjechane Jednorożce i Eksplodujące Kotki. Postaram się wam pomóc w wyborze. No a jest co porównywać, bo choć mamy do czynienia z karciankami o podobnym poziomie humoru oraz pomysłach to jednak różnic jest wiele. Przejdźmy więc do konkretów.

Czym są Odjechane Jednorożce i Eksplodujące Kotki?

W obu przypadkach mamy do czynienia z imprezowymi grami karcianymi operującymi absurdalnym poczuciem humoru. Odjechane Jednorożce polegają na zebraniu w swojej stajni 7 tytułowych magicznych koni. Robimy to poprzez zagrywanie kart z ręki. Możemy tak umieścić jednorożce w naszej stajni, dodać do niej ulepszenia dające dodatkowe akcje, czy też zagrać specjalne karty magii lub kary na rywali. Cała zabawa polega w dużej mierze na robieniu rywalom pod górkę. Będziemy zabijać ich koniki, kraść im je oraz zastawiać pułapki. Ilość możliwości jest naprawdę duża. 

Eksplodujące Kotki również polegają na zagrywaniu kart, które pozwalają nam ukraść karty rywalom lub pominąć swoją kolejkę. Po co pomijać swój ruch? Na koniec tury każdy gracz musi dobrać kartę z talii. Sęk w tym, że w talii znajdują się karty tytułowych eksplodujących kotów. Dociągnięcie takowej, jeżeli nie posiadamy kart rozbrojenia oznacza przegraną. Rozgrywka toczy się, aż na polu walki pozostanie jedna osoba. Mamy tu znacznie mniej możliwości zagrywania kart, a całość opiera się głównie na dreszczyku emocji związanym z tym, jaką kartę dociągniemy. Ominę szczegółowe omówienie zasad rozgrywki, ponieważ ich zarys powinien nam wystarczyć do porównania obu tytułów.

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?


Wygląd i humor w grach Odjechane Jednorożce i Eksplodujące Kotki

Obie gry są karciankami nastawionymi na humorystyczną zabawę. Cechuje je podobna oprawa graficzna, choć powiem szczerze, że mi do gustu bardziej przypadły jednorożce. W grze o magicznych konikach mamy jak dla mnie nieco ładniejszą kreskę. Zresztą w Odjechanych Jednorożcach bardzo mi się podobają pomysły na koniki, tęczowe bomby i inne słodkie narzędzia zbrodni. Tymczasem w Eksplodujących Kotkach nie do końca pomysły twórców trafiają w mój gust. To jednak czysto subiektywne odczucie i wielu moim współgraczom taco-koty i tym podobne twory zwyczajnie się podobały.

Koncepcja eksplodujących kotów eliminujących graczy z rozgrywki jest ciekawa i zabawna, ale to negatywna interakcja w Odjechanych Jednorożcach skradła moje serce. Promienie zmniejszające, koniki z mocami pustoszącymi stajnie rywali, czy różne tęczowe narzędzia zbrodni. W tej grze zagrywając kartę niemal zawsze się śmiałem pod nosem, a nierzadko śmiechem wybuchali wszyscy współgracze. W Eksplodujących Kotkach szybko nam się opatrzą karty i przestajemy zwracać uwagę na ten komiczny aspekt gry. Tym bardziej, że interakcja jest tu jakoś mniej odczuwalna. No właśnie, pomówmy o wrażeniach z rozgrywki.

Wrażenia z gry w Odjechane Jednorożce i Eksplodujące Kotki

W obu przypadkach pierwsze zetknięcie z grami było bardzo pozytywne. Śmiech, zabawa i negatywna interakcja okraszana efektownymi przegranymi. Jednak jedna z gier wyraźnie bardziej mi się podoba i za każdym razem daje mi sporo satysfakcji.

Odjechane Jednorożce zwyczajnie rozbrajają mnie swoim humorem. Po prostu humor jakim operuje gra, oprawa oraz sama rozgrywka dają mi sporo satysfakcji. Eksplodujące Kotki potrafią bawić, ale jednak są w swoich założeniach nieco mniej angażujące. Mają negatywną interakcję, ale jest jej zdecydowanie mniej niż u rywala. Mamy tu też mniej kart, więc szybciej się nam opatrzą. Czy to oznacza, że nie polecam tej gry?

No właśnie, o ile bardziej podobają mi się Odjechane Jednorożce to już z polecaniem tych gier sprawa nie jest taka prosta. W grze o konikach mamy wszystkiego więcej, ale też zasady choć proste w swoich założeniach to okazują się bardzo problematyczne. Instrukcja zawiera błędy oraz elementy do bardzo luźnej interpretacji. Działanie wielu kart jest dyskusyjne i gracze ciągle dyskutują o regułach. Odjechane Jednorożce będą działać dobrze dopiero, kiedy będziecie siadać do gry w tym samym towarzystwie, z którym już macie omówione reguły.

Eksplodujące Kotki to zaś gra, która nie tylko jest prosta w swoich fundamentach, ale też każda karta jest świetnie opisana. Takie działanie jakie jest opisane, takie wykonujemy. Nie ma tu nic dyskusyjnego. Po prostu siadamy i gramy. Każdy z biegu wejdzie w tę grę i zwyczajnie będziecie się dobrze bawić bez żadnego rozkminiania co, gdzie i jak. Właśnie dlatego jeżeli wystarczy Wam gra imprezowa do 5 graczy to Eksplodujące Kotki spiszą się zwyczajnie lepiej. Odjechane Jednorożce chociaż lubię bardziej to jednak nie są grą dla każdego i przez niejasności mogą frustrować.

Szerzej o Odjechanych Jednorożcach możecie przeczytać w mojej recenzji. O Eksplodujących Kotkach musicie wiedzieć jeszcze, że są znacznie szybszą grą i mamy w nich element odpadania z rozgrywki. Oznacza to, że gracze, którzy dociągnęli eksplodującego kotka będą czekali, aż gra się zakończy, co nie każdemu może się podobać.

Odjechane Jednorożce znajdziesz najtaniej na Ceneo.pl

Eksplodujące Kotki znajdziesz najtaniej na Ceneo.pl

Więcej gier imprezowych znajdziecie na www.gramywplanszowki.pl


Odjechane Jednorożce

Wydawca polski: Rebel

Liczba graczy: 2-8

Wiek: +14

Czas gry: ok. 30-45 min.

Eksplodujące Kotki

Wydawca polski: Rebel

Liczba graczy: 2-5

Wiek: +12

Czas gry: ok. 15 min.

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?

Odjechane Jednorożce czy Eksplodujące Kotki?