Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

 Uwielbiasz psiaki i szukasz gry poświęconej czworonogom? Świetnie się składa, ponieważ Najlepsza gra o psach 2 jest przepełniona kudłatymi pupilami. Mamy tu do czynienia z niewielką, słodką i dość prostą w zasadach karcianką. Czy równocześnie jest dobrą grą? Zapraszam na recenzję!

Najlepsza gra o psach 2 jest bezpośrednią kontynuacją Najlepszej gry o kotach, ale tytułem odnosi się do Najlepszej gry o psach. Dlaczego tak jest? Kocia karcianka jest polską wersją gry Cat Lady i wydawnictwo FoxGames wydało ją na rynek pod sprytnie zmieniona nazwą. Po sukcesie tytułu zdecydowano, że brakuje psiej wersji, więc inną karciankę wydano jako Najlepszą grę o psach. Problem w tym, że niedługo po premierze wydawca Cat Lady zapowiedział Dog Lover! Pewnie już wiesz skąd zamieszanie? Nagle pojawiła się prawilna kontynuacja i byłem bardzo ciekaw, jak „liski” sobie z tym poradzą. Ogarnęli dodając cyfrę do tytułu i mamy trylogię, która już leżąc na półce pokazuje nam, że coś tu nie do końca pasuje. No, ale skupmy się na Najlepszej grze o psach 2! Jaką jest grą i czy dobrze się przy niej bawiłem?

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

 

Czym jest Najlepsza gra o psach 2?


Najlepsza gra o psach 2 jest karcianką dla od 2 do 4 graczy w wieku od 10 lat. Pojedyncza rozgrywka powinna trwać ok. 30 min, ale to zależy od ilości i poziomu ogarnięcia graczy. Cała zabawa polega tu na zbieraniu zestawów. Podczas rozgrywki z dostępnej puli wyłożonych kart będziemy dobierali kartoniki zawierające m.in. psy, jedzenie, zabawki oraz specjalne karty.

To w jaki sposób dobieramy determinują posiadane karty sztuczek. Początkowo mamy takie same podstawowe sztuczki, które pozwalają na dobranie kart z rzędu lub kolumny. W trakcie zabawy zdobędziemy karty tresury, które można traktować jako walutę, za którą pozyskamy kolejne sztuczki pozwalające pobierać coraz to większe ilości kart z różnych pozycji z obszaru dobierania. Punkty zdobywamy za psy, które będą nakarmione. Każdy psiak ma na sobie wartość punktową oraz jedzenie, jakie trzeba zgromadzić, aby był najedzony. Możemy adoptować psy ze schroniska, które posiadają specjalne warunki punktowania. Robimy to poprzez wydanie dwóch kart adopcji. Do psów możemy dopasowywać karty cech dające dodatkowe punkty oraz dające nowe, specjalne możliwości. Do tego dochodzą wspomniane karty tresury, które można zagrać pod psa aby zdobyć dodatkowy punkt lub podobnie działające karty spaceru.

Zabawki zbieramy w zestawy, które w miarę zwiększania się ilości różnych zabawek dają coraz więcej punktów. Kości mogą nam zabrać punkt jeżeli posiadamy jedną lub dać punkty za każdego nakarmionego psa, a ich ilość jest zależna od liczby posiadanych kości. Całość dopełnia karta aportu, która pozwala jej posiadaczowi na zdobycie jednej karty więcej w swoim ruchu. Wystarczy ją podmienić na kartę z obszaru dobierania. Kiedy w talii kart pojawi się karta końca gry to dogrywamy rundę do końca i liczymy punkty! Ot, cała rozgrywka.


Najlepsza gra o psach 2 – ultra-słodka oprawa graficzna


Jeżeli znasz Najlepszą grę o kotach to wiesz, jakiego poziomu słodyczy możesz się spodziewać! W Najlepszej grze o psach 2 co prawda róż ustąpił fioletom, ale pastelowa paleta barw celuje w bardzo słodkie tony. Nadal mamy do czynienia z minimalistyczną kreską, która doskonale pasuje do tej gry i mimo ograniczonych narzędzi pozwala fantastycznie oddać zwierzaki i towarzyszące im emocje.

Od razu powiem, że Najlepsza gra o psach 2 podoba mi się bardziej od kociej gry i nie dlatego, że ja reprezentuje team piesełki! Po prostu w poprzedniczce mieliśmy bardzo podobne kociaki, które głównie różniły się kolorami futerka. Natomiast w nowej grze dostajemy każdego psiaka innego. Na kartach znajdziemy reprezentantów całej masy ras od małych kanapowców po wielkie psy obronne. Właśnie ta różnorodność sprawia, że psia karcianka podoba mi się bardziej. Musze jednak zwrócić uwagę na to, że czasem mi się myliły w ferworze walki żetony i karty rarytasów oraz resztek. Po prostu i tu i tu znajdują się narysowane resztki jedzenia. Poza tym Najlepsza gra o psach 2 jest po prostu urocza na maksa! A jak wrażenia z rozgrywki?

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja
 

 

Wrażenia z rozgrywki w Najlepszą grę o psach 2


Spodziewałem się po Najlepszej grze o psach 2 sielankowej rozgrywki, jak w przypadku jej kociej poprzedniczki. Tymczasem gra zaskoczyła możliwościami strategicznymi. Oczywiście nie mówię tu o poziomie strategii rodem z zaawansowanych gier. Nadal mamy do czynienia z dość prostą w zasadach pozycją i kombinowaniem z kategorii tych lżejszych. Natomiast w przeciwieństwie do Najlepszej gry o kotach tutaj nie mamy już sielankowej gry, którą można zmienić w samograja!

Najlepsza gra o psach 2 faktycznie wymaga zaangażowania gracza. W czasie rozgrywki mamy do czynienia z wieloma wyborami. Już samo zagrywanie sztuczek w przypadku pozyskanych kart przybiera formę pewnej łamigłówki logicznej. W końcu musimy podjąć decyzję, czy inwestować w nowe sztuczki, czy wykorzystać karty inaczej. Punkty możemy zdobyć na kilka sposobów, więc musimy decydować jaką ścieżką podążać i odpowiednio reagować na to, co zastaniemy w obszarze dobierania. Co prawda nie ma tu za wiele interakcji między graczami, ponieważ ogranicza się ona do tego, czy sobie podbierzemy karty czy nie. Mimo to emocji podczas rozgrywki nie brakuje.

Ogólnie bardzo mi się podoba rozgrywka w Najlepszej grze o psach 2. Pomysł ze sztuczkami, karta aportu i nowe karty boostujące punkty naszych psów robią robotę. W zasadzie mamy do czynienia ze świetnie poprowadzoną ewolucją sprawdzonej formuły. Sprawia to jednak, że nie każdy może być odbiorcą tej gry. Jak wspomniałem tutaj trzeba się już zaangażować, ponieważ skupiony gracz może bardzo łatwo odskoczyć punktami od rywali podchodzących do zabawy sielankowo i nie myślących zbytnio nad swoimi ruchami.


Dla kogo jest Najlepsza gra o psach 2?


Najlepsza gra o psach 2 pozostaje grą nieskomplikowaną w zasadach. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest ich nieco więcej niż w kociej karciance. Tutaj zasad nie wyłożymy już w mgnieniu oka, a sama rozgrywka wymusza umiejętność rozumienia kart. Cechy musimy odczytać i pamiętać o nich w trakcie rozgrywki. Opcji strategicznych jest więcej i mają one znaczenie. Początkujący gracze raczej powinni zacząć od Najlepszej gry o kotach, aby nauczyć się fundamentu rozgrywki. Tam też mogą sobie pozwolić na sielankowe granie.

Nowa odsłona serii trafi w gust nieco bardziej wymagających graczy, którzy szukają angażującej karcianki o nieskomplikowanych zasadach i przyjemnym poziomie kombinowania. Takiej, którą łatwo wytłumaczymy, ale nie będzie samograjem. I w końcu taką, która będzie cieszyła oko i bawiła w familijnym gronie. Do tego wszystkiego Najlepsza gra o psach 2 po prostu łechcze serduszka psiarzy! No i nie wyprze ona z mojej kolekcji Najlepszej gry o kotach, ponieważ ta pozostanie jedną z naszych sielankowych gier na koniec męczącego dnia.

Dziękuję wydawnictwu FoxGames za przekazanie mi Najlepszej gry o psach 2 do recenzji. Opinia wyrażona w powyższym tekście jest moja i nikt nie miał na nią wpływu!


Najtaniej Najlepszą grę o psach 2 znajdziesz na Ceneo.pl

Najlepsza gra o psach 2 możesz sprawdzić na Planszeo.pl


Najlepsza gra o psach 2 - kilka suchych faktów:


Polski wydawca: FoxGames

Liczba graczy: 2-4

Wiek: od 10 lat

Czas gry: ok. 30 min.

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja

Najlepsza gra o psach 2 - recenzja