Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Nie miałem do tej pory do czynienia z serią Marvel United. Ta wzbudzała moje zainteresowanie, ale wahałem się z wejściem w jakby nie patrzeć system gier kooperacyjnych. Na rynku znajdziemy bowiem już dwa zestawy startowe i masę dodatków. Ciężko więc mówić o tej serii jak nie o całym systemie. Teraz dzięki uprzejmości wydawnictwa Portal Games miałem możliwość ogrania Marvel United: Spider-Geddon, czyli trzeciego samodzielnego zestawu.


Ten artykuł to nie recenzja Marvel United: Spider-Geddon. Chciałbym zamiast klasycznego tekstu podzielić się z wami moimi wrażeniami z punktu widzenia osoby nie znającej serii. Czy ten starter jest dobry dla kogoś, kto nie miał do czynienia z serią? Opowiem też co mnie zaskoczyło w tej grze i jakie wrażenia wywołały kolejne rozgrywki. W takim razie bez przeciągania zapraszam do lektury mojej nie recenzji Marvel United: Spider-Geddon.

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Co robimy w Marvel United: Spider-Geddon?


Czym w ogóle jest Marvel United: Spider-Geddon? Mamy tu do czynienia z grą kooperacyjną z figurkami dla od 1 do 4 graczy w wieku od 10 lat. Ta gra faktycznie posiada nieskomplikowane zasady, które już dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym będą dość przejrzyste. W zasadzie głównym wymogiem będzie tu umiejętność czytania ze zrozumieniem, co też można obejść częściowo podpowiedziami rodziców.

Gracze wcielają się w superbohaterów i walczą za pomocą zagrywanych kart ze złoczyńcami. W tej konkretnej odsłonie w roli bohaterów występują: Scarlet Spider, Peni Parker, Spider-Punk , Silk, Symbiote Spider-Man i Spider-Man Noir. Jako antybohaterowie występują Anti-Venom i Superior Spider-Man, zaś w rolę złoczyńców wcielają się Mortun i Spot. W przypadku antybohaterów mamy do czynienia z postaciami, które mogą być kierowane jako bohaterowie lub mogą być złoczyńcami w rozgrywce. Gra umożliwia również zabawę, w której jeden gracz kieruje łotrem.

Gracze wybierają swoich bohaterów oraz złoczyńcę i przygotowują arenę walki z sześciu losowo dobranych lokacji. Następnie przygotowują odpowiednie talie kart i zaczynają zabawę. Pierwszy ruch wykonuje łotr. Należy wyciągnąć wierzchnią kartę z jego tali planów łotra i utworzyć linię wydarzeń. Grający wykonują akcje łotra z zagranej karty, po czym rozpoczyna pierwszy bohater. Protagoniści zagrywają swoje karty z ręki na tworzoną linię wydarzeń i wykonują z nich akcje. Gracz może wykonać akcje ze swojej karty oraz akcje z poprzednio zagranej karty bohatera. Co trzy zagrane karty bohaterów należy wykonać ruch złoczyńcy.

Zadaniem graczy jest pokonanie łotra, co zazwyczaj oznacza zbicie jego punktów zdrowia do zera. W zależności od łotra sposób jego pokonania może być inny. Niemniej atakować łotra można dopiero po wykonaniu dwóch z trzech misji: uratowanie odpowiedniej liczby cywilów, pokonanie odpowiedniej liczby przestępców, zneutralizowanie zagrożeń z odpowiedniej liczby lokacji. Po wypełnieniu jednej misji łotr zaczyna działać pod presją i atakuje co dwie karty bohaterów. Gracze wygrają po zneutralizowaniu łotra, zaś złoczyńca wygra jeśli zrealizuje cele wskazane na swojej planszy lub jeśli wyczerpią się talie planów łotra lub któregoś z graczy. Ten opis zasad jest bardzo pobieżny, ale powinien częściowo zobrazować z czym mamy do czynienia. Teraz pomówmy o tym, jak Marvel United: Spider-Geddon wygląda i jak działa.

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Słów kilka o wykonaniu Marvel United: Spider-Geddon


Zanim przejdę do tego co mnie w rozgrywce zaskoczyło to muszę opowiedzieć nieco o wizualiach. Nie da się ukryć, że częścią marketingu tej gry są figurki i charakterystyczne przedstawienie bohaterów. Autorzy postawili na nieco karykaturalne przedstawienie postaci, które posiadają zaburzone proporcje ciała, w tym nieco większe główki, co może trochę przywodzić na myśl figurki Funko POP. Osobiście bałem się, że taki kierunek artystyczny będzie dla mnie trochę zbyt dziecinny. Okazało się, że oprawa w ogóle mi nie przeszkadza, a wręcz świetnie pasuje do tej gry i cieszy oko.

Figurki wykonano z dbałością o szczegóły, a samo tworzywo zdaje się naprawdę wysokiej jakości i przyjemnie leży w dłoni. Karykaturalne przedstawienie bohaterów doskonale sprawdza się na ilustracjach, które z kolei zyskują na kolorystyce i drobnych zabiegach artystycznych nadających całości bardzo komiksowego stylu. Charakterystyczne tła, mocna kreska i prosta ikonografia składają się na bardzo komiksowe doświadczenie.

Jeśli miałbym narzekać to zawiodła mnie plansza łotra, która jest grubą kartką papieru. Nie byłoby w tym nic złego, bo tylko leży na stole, ale została wycięta w taki sposób, że łatwo będzie ją zniszczyć. No i został jeszcze brak sensownego insertu. O ile w pudełku mamy insert z miejscem na wszystko to trochę zaniedbano temat kart. Trzy kieszenie mieszczą wszystkie talie i żetony, ale talie trzeba połączyć. Szkoda, że nie pokuszono się o przegródki, w których moglibyśmy trzymać karty przygotowane do rozgrywki. W Marvel United: Spider-Geddon każdy bohater i złoczyńca ma swoje talie, a co za tym idzie przygotowanie gry potrafi być upierdliwe. Szczególnie, że każdorazowo musimy szukać odpowiednich zestawów. No i w przypadku zakupu dodatków raczej nie znajdziemy w pudełku miejsca na nowe postaci i ich karty. Trzeba jednak przyznać, że ogólnie wyglądem i wykonaniem Marvel United: Spider-Geddon się broni, a wręcz wypada świetnie.

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Wrażenia z ogrywania Marvel United: Spider-Geddon


Wiemy już, że Marvel United: Spider-Geddon wygląda dobrze i że ma proste zasady. Pozostaje pytanie, czy będzie dobrym wyborem dla osób nie znających serii. No i tu mam pewne wątpliwości. Zacznijmy od tego, że wejście w rozgrywkę nie było specjalnie skomplikowane. Zasady wydają się odpowiednio przystępne, a ikonografia jest bardzo przejrzysta. W zasadzie wszystko co musimy zrobić ponad skorzystanie z ikon akcji jest dobrze opisane na kartach. Wystarczy czytać i wykonywać polecenia zawarte w tekście.

Dla całkowitych nowicjuszy w świecie planszówkowym pewne problemy na początku może spowodować rozkładanie gry, gdzie trzeba nie tylko dobrać podstawowe elementy, ale też w trakcie wykonać czynności unikatowe dla danego złoczyńcy. Niemniej z tym szybko powinni się oswoić. Rozgrywka mimo prostych zasad była angażująca i momentami wymagająca. Bardzo podoba mi się motyw układania zagranych kart w jedną linię wydarzeń. Dzięki temu na naszych oczach tworzy się coś na wzór komiksu, w którym możemy prześledzić wydarzenia. Bardzo przyjemne rozwiązanie mające wpływ na rozgrywkę. W końcu możemy korzystać z mocy zagranych wcześniej bohaterów, a niektóre karty odnoszą się bezpośrednio do tych już zagranych.

W pudełku z grą mamy 10 różnych postaci z czego 8 może być bohaterami, a 4 łotrami. To daje bardzo dużą regrywalność. Tym bardziej, że każdy bohater jest inny i granie nim się różni od pozostałych. Podobnie każdy łotr posiada inne cele, różnice w mechanice rozgrywki i karty zagrożeń na lokacje. Cały ten dobrobyt ma jednak w moim odczuciu mroczną stronę. Gra bardzo promuje graczy, którzy dobrze znają ten tytuł lub serię. O co mi chodzi?

Dobierając bohaterów i łotra do rozgrywki w Marvel United: Spider-Geddon łatwo można postawić na zestaw, który częściowo się nawzajem wyklucza tworząc grę zaskakująco trudną. Zwyczajnie cechy niektórych łotrów mogą anulować specjalne umiejętności pewnych bohaterów. Powiecie, że to dobrze, ponieważ tworzy się wyzwanie. Faktycznie wyzwania są na plus, ale w tym wypadku może dojść do sytuacji, w której niektórzy gracze przez nieświadomy wybór bohaterów będą czuć się bezużyteczni. Ich bohaterowie będą mieli większość akcji neutralizowanych przez łotra. Tutaj niezrozumiałym dla mnie jest proponowanie przez instrukcję jako pierwszego łotra dla początkujących Anti-Venoma. Mechanicznie jest on może najłatwiejszy, ale zagrożenia z nim związane praktycznie eliminują akcje specjalne bohaterów, a do tego złol odbijają jedno obrażenie. To sprawia, że przy pierwszej rozgrywce bohaterowie są wręcz śmiesznie bezsilni, a taki np. Spider-Man Noir praktycznie bezużyteczny. Ten bohater buduje swoją siłę poprzez zagrywanie żetonów celu na łotra, ale Anti-Venom przez większość rozgrywki może być chroniony przed żetonami.

Sytuacja częściowej bezużyteczności zachodzi też, kiedy gracze grają w wariant z ekwipunkiem. Możliwość korzystania z przedmiotów daje dodatkowe możliwości i jest świetna, ale tylko 4 postaci mają dostęp do przedmiotów. W efekcie tworzy się asymetria, w której ktoś zagrywa swoje karty i przedmioty robiąc w turze dużo, a inny gracz przez brak przedmiotu ma mniej do roboty. Te elementy nie sprawiają, że Marvel United: Spider-Geddon jest złą grą. Raczej mam wrażenie, że podjęte decyzje stawiają ten tytuł w rozkroku między chęcią bycia kolejnym starterem, a byciem rozszerzeniem.

Marvel United: Spider-Geddon dał mi przyjemność z rozgrywki, ale równocześnie pokazał, że w pewnych sytuacjach może być nieprzyjazny dla nowych graczy. Jeśli początkujące osoby zasiądą do tej gry i trafia na złe zestawienie postaci to mogą się od niej odbić. W efekcie gra wymaga cierpliwości, aby dobrze ją poznać. Wtedy gracze nauczą się dość naturalnie dobierać bohaterów i tylko w razie chęci tworzyć sobie wyzwania postawią na połączenia utrudniające rozgrywkę. Chociaż nie grałem w poprzednie zestawy startowe to mam wrażenie, że to one będą lepszym wyborem dla osób nie znających serii. Zresztą moje przemyślenia potwierdzili już widzowie w komentarzach pod moim materiałem na YouTube o tej planszówce.

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Podsumowanie Marvel United: Spider-Geddon


Marvel United: Spider-Geddon jest dobrą grą kooperacyjną, która była dla mnie odświeżającym doświadczeniem. Nieskomplikowane zasady i multum możliwości budowania rozgrywki z modułów znajdujących się w pudełku robią pozytywne wrażenie. Mimo, że to był mój pierwszy kontakt z serią to nie miałem większych problemów z wejściem w nią, ale nie zabrakło zgrzytów wymagających cierpliwości.

Spider-Geddon będzie świetnym uzupełnieniem kolekcji fanów Marvel United. Oni docenią całą zawartość i od razu będą umieli ocenić, jak mieszać ze sobą bohaterów i łotrów. Początkujący gracze w moim mniemaniu powinni sięgnąć po poprzednie odsłony. Tutaj przez nieznajomość gry mogą sobie całkowitym przypadkiem postawić wyzwania, które na początku będą zniechęcały do rozgrywki. Jeśli najnowsza odsłona kooperacyjnych gier o superbohaterach wzbudziła wasze zainteresowanie to Marvel United: Spider-Geddon znajdziecie najtaniej na Ceneo.pl

Dziękuję wydawnictwu Portal Games za przekazanie gry Marvel United: Spider-Geddon do ogrania i zrecenzowania. Opinia w tekście została oparta o moje rozgrywki i przemyślenia.

Marvel United: Spider-Geddon - kilka suchych faktów:


Polski wydawca: Portal Games
Liczba graczy: 1-4
Wiek: od 10 lat.

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja

Marvel United: Spider-Geddon - recenzja