Sobek dla 2 graczy - recenzja gry

Sobek z mitologii egipskiej był opiekunem wód, patronem armii oraz obrońcą faraonów. Postać tego boga daje bardzo duże pole do popisu i naprawdę szkoda, że w planszówce, o której chcę Wam opowiedzieć nie ma on praktycznie żadnego znaczenia. Zapraszam na recenzję gry Sobek dla 2 graczy.

Czy Sobek dla 2 graczy jest dobrą grą? Na pewno nie jest paździerzem, ale to czy będziecie się dobrze bawić zależy od jednej ważnej kwestii. Przyjrzyjmy się bliżej niewielkiej planszówce obiecującej graczom możliwość wejścia w skórę egipskich kupców i zasmakowania świata handlu oraz przekupstw. Zacznijmy od tego, co w ogóle tu robimy?

Czym jest Sobek dla 2 graczy?

Sobek dla 2 graczy zgodnie z nazwą jest pozycją dwuosobową. W czasie zabawy naszym zadaniem będzie gromadzenie towarów i wystawianie ich na sprzedaż. Ostateczna cena, czyli nasz dorobek punktowy będzie zależny od ilości skrzynek z towarem oraz symboli skarabeuszy na nich umieszczonych. Punktowanie końcowe przypomina to z Kingdomino. Nie ma się temu co dziwić, ponieważ autorem obu gier jest ceniony Bruno Cathala.

Jak się gra w Sobek dla 2 graczy? Zabawę rozpoczynamy od wręczenia graczom po dwa kafle startowe oraz płytki korupcji. Następnie kafle towarów przemieszane z kaflami postaci umieszczamy na planszy zgodnie z opisem w instrukcji. Towary zostają odsłonięte, natomiast postaci zasłonięte. Wśród towarów znajdują się także żetony tytułowego bóstwa, które pełnią rolę jokerów. Na koniec musimy wylosować 5 żetonów piróg i dostawić je do planszy oraz przygotować worek z debenami, czyli monetami.

Pierwszy gracz wybiera jedną z płytek startowych i ją pobiera, a następnie na jej miejsce umieszcza pionek Ankh ustawiony w sposób wskazany na zabranym żetonie. W swojej turze gracze mogą wykonać jedną z trzech akcji:

1. Zebrać żeton towaru. W tym celu pobieramy żeton widoczny w rzędzie wskazanym przez ramiona krzyża Ankh. Następnie na miejsce zebranego żetonu przesuwanym Ankh ramionami w stronę wskazaną na pobranym żetonie. Żetony, które Ankh przeskoczył pobieramy na swój kafel korupcji. Wybrany żeton umieszczamy na ręce, chyba że ma on na sobie symbol debena, to możemy wymienić go na losową monetę z woreczka i odrzucić. Monety mają różne wartości.

2. Zagrać zestaw towarów. Jeżeli mamy na ręce zestaw co najmniej trzech żetonów tego samego rodzaju, to możemy je wyłożyć przed siebie. W ten sposób sprzedajemy towary i na koniec przyniosą nam one punkty. W czasie rozgrywki możemy bowiem rozbudowywać ten zestaw, o ile znów będziemy mieli na ręce co najmniej trzy żetony danego rodzaju. W skład zestawu mogą wchodzić także żetony Sobka oraz postaci. W tym drugim przypadku traktując postać jako żeton towaru nie skorzystamy z jej umiejętności.

3. Zagranie postaci. Zagrywając żeton postaci możemy skorzystać z jej umiejętności. Wśród nich znajdują się m.in. możliwości podkradania żetonów rywalowi lub dodatkowych akcji wychodzących poza standardowe zasady.

Rozgrywka kończy się, gdy jeden z graczy będzie chciał dobrać żeton, ale wskazany rząd będzie pusty, a stos kafli do uzupełnienia będzie wyczerpany. Gracze sprawdzają wtedy swoje stosy korupcji. Mniej skorumpowany gracz pobiera losową monetę i po jednej dodatkowej za każde 3 kafle różnicy względem rywala. Po ustaleniu nagrody za mniejszą korupcję podliczamy dochody z zagranych zestawów towarów oraz ze zgromadzonych monet. Tak w uproszczeniu wygląda rozgrywka w Sobek dla 2 graczy. Teraz pomówmy sobie o tym, czy to dobra gra?

Sobek dla 2 graczy - recenzja gry


Klimat i wykonanie w grze Sobek dla 2 graczy 

Zacznijmy od aspektów wizualnych, ponieważ mnie osobiście gra kupiła swoim pudełkiem. Znajdziemy na nim ilustracje, które przywodzą mi na myśl przygody Asterixa i Obelixa. Kolorowo ukazany Egipt i kupiec w karykaturalnym wydaniu robią robotę. Podobnie, jak stylizowany napis na tle piramid. Oprawa graficzna jest kontynuowana na komponentach gry, więc tytuł zwyczajnie cieszy oko. Jakość elementów również stoi na najwyższym poziomie. Co ciekawe byłem pewien, że znacznik Ankh będzie często się przewracał, ale okazał się zaskakująco stabilny. Przynajmniej póki nie trzęsiemy solidnie stołem.

Mogłoby się wydawać, że Sobek dla 2 graczy będzie tytułem bardzo klimatycznym. Niestety, jak wspomniałem we wstępie tytułowy bożek nie ma żadnej roli w grze. Także handel nie jest tu odczuwalny, a korupcja w zasadzie jest nią tylko z nazwy. Ta gra mimo ślicznego wyglądu stoi przede wszystkim rozgrywką, a klimatu musimy szukać gdzie indziej.

Co mi się podoba w grze Sobek dla 2 graczy?

Nie będę ukrywał, że w tym tytule bardzo dużo rzeczy mi się podoba. Po pierwsze fantastyczny system dobierania kafli pozwala na solidne pogłówkowanie, a czasami na dopieczenie rywalowi. Wybierając towar dla siebie decydujemy też z jakiego rzędu w swoim ruchu będzie korzystał rywal. Co więcej mamy tu jeszcze decyzję związaną z pobraniem żetonów na nasz stosik korupcji. Całość mechanizmów dobierania kafli działa fantastycznie i dla mnie to bardzo mocna strona gry.

Kolejną mocną stroną jest element push your luck w zagrywaniu towarów przed siebie. Musimy zdecydować, czy to dobry moment. Może uda nam się dobrać więcej atrakcyjnych płytek, a może zostaniemy z niewykorzystanymi kaflami na ręce. Pewną niepewność mamy także decydując się na dobranie żetonu postaci. Nie wiemy kogo trafimy i czy będzie on dla nas przydatny. Ciekawe jest także to, że pierwsze pięć zagrań towarów przed siebie będzie nagrodzone żetonami piróg. Te mogą zawierać różne bonusy, a wśród nich także te związane z negatywną interakcją. Warto więc na początku się pospieszyć ze sprzedażą towarów.

Delikatny sosik z negatywnej interakcji doskonale doprawia całe danie, jakim jest Sobek dla 2 graczy. W tej grze mamy naprawdę sporo kombinowania i to takiego bardzo przyjemnego. Naprawdę lubię tę grę i bardzo dobrze się przy niej bawimy z żoną. W takim razie, o jakim mankamencie mówiłem we wstępie?

Sobek dla 2 graczy - recenzja gry


Największy problem gry Sobek dla 2 graczy 

Wspominałem wcześniej o worku z debenami, czyli monetami o wartości od 3 do 9. W wyniku działania pewnych żetonów lub akcji odsprzedaży towaru możemy losować pieniążki. Efekt jest taki, że do gry wkrada się nie najlepiej zorganizowana losowość. 

O ile grę zbalansowano w taki sposób, że nie da się wygrać idąc tylko w monety to już przy wyrównanej walce to los ostatecznie może zdecydować o zwycięstwie. Trochę szkoda, że może dojść do sytuacji, w której po zakończeniu gry pozostanie pewien niesmak. Czy ta losowość jest dużym problemem? Zasadniczo w grze tej kategorii nie, ale tak naprawdę wiele zależy od tego co lubisz. 

Nam ta losowość nie przeszkadza i nie zepsuła nam zabawy. Natomiast znam osoby tak uczulone na losowość, że takie dociąganie monetek zwyczajnie dyskwalifikuje dla nich Sobka.

Czy polecam Sobka dla 2 graczy?

Jeżeli szukasz niewielkiej dwuosobowej gry, która nie jest karcianką to Sobek dla 2 graczy będzie idealny. Oczywiście musisz wziąć pod uwagę wspomnianą losowość oraz fakt, że mamy do czynienia z bardzo szybką i lekką pozycją. Ta gra ma proste zasady i choć daje okazję do pogłówkowania to nie ma mowy o ciężkim wysiłku umysłowym. 

U nas Sobek dla 2 graczy wpisał się doskonale w ramy tytułu do ogrania po męczącym dniu pracy. Czas przy rozgrywce leci bardzo przyjemnie, a na komponenty zwyczajnie dobrze się patrzy. Na pewno jest to tytuł wart spróbowania.

Sobek dla 2 graczy - kilka suchych faktów

Wydawca polski: Hobbity

Liczba graczy: 2

Wiek: +10

Czas gry: ok. 20 min. 

Sobek dla 2 graczy - recenzja gry

Sobek dla 2 graczy - recenzja gry

Sobek dla 2 graczy - recenzja gry