Fish Tank - recenzja familijnej karcianki dla akwarystów
Lubisz akwarystykę? Ja bardzo chociaż ze mnie akwarysta amator i to taki naprawdę kiepski. Nie zmienia to faktu, że od dziecka zawsze miałem akwarium i nadal posiadam zbiorniczek, w którym żyją sobie szczęśliwie rybki. W związku z tym nie mogłem przejść obojętnie obok premiery gry Fish Tank i na jej recenzję zapraszam!
W zasadzie to od dawna chodziła za mną inna gra akwarystyczna, a mianowicie Ryby mają głos. Przy okazji premiery Fish Tank przypomniałem sobie o tamtej karciance i dosłownie łyknąłem obie, aby móc sobie je porównać. Porównanie możesz znaleźć na moim kanale YouTube. Zresztą film wkleję poniżej. W tym tekście przyjrzę się za to krótko grze wydawnictwa Albi. Czy Fish Tank daje nam poczucie tworzenia własnego akwarium na stole?
Co robimy w grze Fish Tank?
W zasadzie można powiedzieć, że w grze Fish Tank tworzymy własne akwarium, a dokładniej kompletujemy jego obsadę. Gracze otrzymują po 8 kwadratowych kart i na zasadzie draftu dobierają kolejne stworzenia do swojego zbiorniczka. Po dobraniu wszystkich kart rozgrywamy drugą rundę, w której ponownie do rozdysponowania mamy 8 kart. W efekcie każdy stworzy akwarium złożone z 16 kart w układzie 4x4.
Przypomnę, że draft kart polega na wybraniu jednego kartonika z ręki do swoich zasobów. Następnie resztę kart przekazujemy graczowi obok. Równocześnie otrzymując karty od osoby z drugiej strony. Tak podajemy sobie karty w kółko za każdym razem uszczuplając pulę o jeden kartonik.
Na koniec gracze punktują za swoje zbiorniki. I tak niektóre gatunki ryb dają nam punkty za odpowiednie ułożenie w akwarium, inne za sąsiedztwo z konkretnymi gatunkami lub za ich ilość w zbiorniku. Oznacza to, że układając ryby musimy odpowiednio planować ich rozłożenie i nierzadko podejmować ryzyko licząc, że otrzymamy w toku rozgrywki karty potrzebne do realizacji celu. Tak w skrócie wygląda rozgrywka i jak widać nie jest ona skomplikowana. Bardzo podobnie przebiegała zabawa w Ekosystemie, o którym pisałem na swoim blogu.
Dodam tylko, że opis zasad w instrukcji zajmuje pół strony instrukcji mającej formę rozkładanej ulotki. Większość kartki zawierają opisy kart i przykłady ich punktowania.
Wykonanie i klimat w Fish Tank
Ilustracje na kartach wyglądają bardzo dobrze i do przedstawienia rybek nie można się przyczepić. Szkoda trochę, że zwierzątka są umieszczone w błękitnych kółkach i nie zawierają nic w tle. Rozumiem, że jest to potrzebne ponieważ na kartach musiały się znaleźć ilustracje obrazujące warunki punktowania. Efekt jest taki, że całość wygląda dobrze, ale nie oddaje nam klimatu budowania akwarium.
Po zakończeniu dobierania zwierzątek mamy przed sobą ścianę kart, ale nie widać w nich akwarium. Co prawda mamy tu próbę oddania zachowania niektórych gatunków w warunkach punktowania. Mimo to cała zabawa sprowadza się do trochę suchego zbierania zestawów. Trochę narzekam, ale same ilustracje ryb naprawdę mi się podobają. Co więcej w grze znalazł się fantastyczny notesik, który znalazłby się w moim filmie o notesikach z gier, gdybym miał Fish Tank przed jego kręceniem. No dobra, ale skoro nie ma tu klimatu, to czy broni się rozgrywka?
Wrażenia z budowania swojego zbiorniczka w Fish Tank
Zacznijmy od mechaniki draftu, którą zwyczajnie bardzo lubię i tutaj działa ona bardzo dobrze. Zasadniczo nie ma tu co zepsuć, więc jeżeli lubisz ten rodzaj rozgrywki to Fish Tank nie zawodzi. Punkty za różne ułożenie naszych rybek sprawiają, że musimy dobrze planować ruchy i nierzadko podejmować ryzyko. Element push your luck dodaje smaczku rozgrywce. Mam jednak wrażenie, że ilość rybek została tak zbalansowana, że szczególnie w mniejszym gronie dość łatwo zrealizować swoje cele.
Nie da się ukryć, że Fish Tank ma bardzo familijny charakter. Banalne zasady rozgrywki w połączeniu z dość mało agresywnym arsenałem rybek sprawia, że faktycznie mamy tu do czynienia z niezwykle lekką rozgrywką. Raczej Fish Tank jest tytułem do familijnej zabawy i bardziej wymagający gracze nie znajdą tu większego wyzwania. Nie zmienia to faktu, że ogólnie przy grze siedziało mi się przyjemnie.
Trochę się zawiodłem małym aspektem edukacyjnym gry. Co prawda w instrukcji znajdziemy łacińskie nazwy rybek, ale liczyłem na coś więcej. Szkoda, że wydawca nie pokusił się o jakieś ciekawostki na temat gatunków ryb w grze. Pod tym względem mamy zmarnowany potencjał.
Dla kogo jest Fish Tank?
Fish Tank jest grą raczej dla początkujących graczy lub do rozgrywki familijnej z dziećmi i osobami, które na co dzień nie grywają w planszówki. Proste zasady połączone z przyjemnymi ilustracjami rybek tworzą sielankową atmosferę przy stole. Gra może być niezłym prezentem dla dziecka, które niedawno dostało swoje pierwsze akwarium. Także akwarysta, który jest amatorem w temacie planszówek może się ucieszyć z takiego gadżetu.
Bardziej zaawansowani gracze nie znajdą tu wyzwania i raczej mogą sięgnąć po Fish Tank głównie z zamiłowania do tematyki. Ubolewam tylko nad tym, że młodzi gracze w zasadzie nie dowiedzą się nic o rybkach z tej gry.
Znajdź najtańsze oferty na Fish Tank
Tę i inne gry akwarystyczne możesz sprawdzić w serwisie Planszeo
Fish Tank - kilka suchych faktów:
Polski wydawca: Albi
Autor: MIchal Peichl
Liczba graczy: 2-6
Wiek: od 7 lat
Czas gry: ok. 15 minut