Top 5 gier planszowych na Dzień Matki! Edycja 2021
Dzień Matki już niedługo, więc wielu z Was zastanawia się co sprezentować swojej Mamie. Pomysłów na prezent może być wiele, ale ja oczywiście polecam gry planszowe. Na rynku jest wiele interesujących pozycji, które doskonale spiszą się w roli prezentu na Dzień Matki.
W zeszłym roku zdradziłem Wam moje pomysły na planszówkowy prezent dla mam i teraz zaserwuję Wam kolejne gry z mojej kolekcji, które powinny się spodobać Mamom. Całą listę opieram o swoje gry, ponieważ nie mam w zwyczaju polecania rzeczy, których sam nie spróbowałem. Zapraszam do lektury najnowszej topki gier na Dzień Matki.
1. Azul / Reef, czyli kolorowa abstrakcja
Pierwszą propozycją gier planszowych na Dzień Matki są dwie gry abstrakcyjne. Azul będzie świetną grą dla kobiet mających wysokie poczucie estetyki, które lubią piękne i eleganckie rzeczy. W Azulu gracze układają portugalskie płytki na swoich planszetkach. Gra potrafi wciągnąć i nie bez powodu stała się wielkim hitem. Zasady są proste do ogarnięcia i Wasze Mamy nawet jeżeli za wiele nie grają to nie powinny mieć problemów z ich okiełznaniem. Do tego wiele osób po prostu zakochuje się w wyglądzie Azula. Nie ogrywałem pozostałych dwóch odsłon serii, ale z tego co słyszałem to Azul: Letni Pawilon jest jeszcze lepszy i warto na niego zwrócić uwagę. Ja natomiast zwracam uwagę na Reef.
Reef jest również grą abstrakcyjną, co oznacza, że temat jest bardzo luźno połączony z mechaniką. Podobnie, jak w Azul zbieramy tu elementy i wykładamy na swoich planszetkach, jednak w Reef tworzymy rafę koralową, co może przypaść do gustu Mamom podróżniczkom, które lubią podwodne krajobrazy. Zasady w Reef są jeszcze prostsze, więc tytuł spisze się gdy Wasza Mama będzie chciała zagrać z młodszymi dziećmi, wnukami lub koleżankami nie mającymi pojęcia o planszówkach. Tylko ostrzegam tu jest niesamowicie kolorowo i wręcz kiczowato. Mnie osobiście te kolory złapały za serducho i uwielbiam to, jak Reef wygląda.
Porównanie wideo gier Azul i Sagrada
2. Park Niedźwiedzi, czyli zbudujcie własne zoo
W poprzedniej topce gier planszowych na Dzień Matki wspominałem o Ogródku. Tym razem zaproponuję Park Niedźwiedzi, czyli grę opartą o bardzo podobną mechanikę wzorowaną na kultowym Tetris. W Parku Niedźwiedzi gracze budują swoje małe zoo dla misiów za pomocą kafelków o różnych kształtach.
Grę cechują banalne, ale nie prostackie zasady pozwalające przyjemnie pokombinować. Rozgrywka jest szybka i wciągająca, a Park Niedźwiedzi zdaje się być kwintesencją gry rodzinnej. Z taką grą w swojej kolekcji Wasza Mama będzie mogła się cieszyć przyjemnymi chwilami spędzonymi z najbliższymi.
Porównanie wideo gier Park Niedźwiedzi i Ogródek
Porównanie gier Park Niedźwiedzi i Ogródek
3. Najlepsza gra o Kotach, czyli coś dla kociar. Choć nie tylko
Czy są z nami jakieś kociary? A właściwie czy Wasze Mamy kochają koty? Jeżeli mają słabość do tych małych, dystyngowanych futrzaków to Najlepsza gra o kotach będzie doskonałym prezentem. Wyobraźcie sobie prostą karciankę, która polega na przygarnianiu kotków, zbieraniu dla nich jedzenia i zabawek oraz dbaniu, aby były najedzone. Wszystko to w minimalistycznej, ale bardzo ładnej oprawie graficznej.
Najlepsza gra o kotach jest bardzo przystępna i podoba się nie tylko kociarom. To po prostu łatwa i kompetentna karcianka polegająca na zbieraniu zestawów. Gromadzimy w niej kotki i jedzenie dla nich tak, aby wszystkie były nakarmione.
Wideorecenzja Najlepszej gry o kotach
Recenzja Najlepszej gry o kotach
4. Santorini, czyli coś dla fanek Gambitu Królowej
Czy Twoja Mama zakochała się ostatnio w serialu "Gambit Królowej" i ciągle wspomina, jak to kiedyś grała w Szachy przy czym się fantastycznie bawiła? Jeżeli tak, to możesz jej kupić Szachy, ale możesz także sięgnąć po Santorini. Na pierwszy rzut oka te gry nie mają ze sobą nic wspólnego, ale szybko okazuje się, że w Santorini podobnie, jak w Szachach trzeba przewidywać ruchy rywala i odpowiednio lawirować swoimi pionkami po planszy.
Santorini pod pewnymi względami bardzo mi przypomina szachy i przez wielu jest nazywane uboższą wersją królowej gier. Z tym, że tu mamy planszę w postaci plastikowej greckiej wyspy oraz modele domów i pionki w formie figurek. Całość uzupełniają fenomenalnie ilustrowane karty mitycznych bogów. Na Santorini po prostu można patrzeć w nieskończoność, a gra jest niezwykle fotogeniczna. Wydaje mi się, że Mamy docenią taki prezent. Szczególnie jeżeli będą chciały spuścić łomot mężom lub koleżankom.
5. Kolejka, czyli sentymentalna wyprawa w przeszłość
Na koniec coś mniej pięknego, ale potrafiącego niesamowicie zagrać na sentymencie. Czy Twoja Mama pamięta czasy komuny i stania w kolejkach za podstawowymi produktami potrzebnymi do życia? Jeżeli tak to gra Kolejka może się okazać fantastycznym prezentem. Tutaj nie znajdziecie graficznych wodotrysków i ciężko ten tytuł nazwać pięknym, ale za to klimat czasów PRL wylewa się z pudełka.
Wiem na przykładzie moich rodziców, jak reagowali na Kolejkę. Gra uruchamiała wspominanie kolejkowych przygód, załatwiania towarów na lewo, przemycania słodyczy z Czech i inne tym podobne. Co takiego robimy w Kolejce?
W tej grze wysyłamy rodzinę do sklepów, aby zrealizować listę zakupów. Zgodnie z realiami epoki PRL do sklepów trafia mało towaru, a my przed zrobieniem zakupów musimy się przepychać w kolejkach. Mamy tu negatywną interakcję, mechanikę świetnie naśladującą realia życia w polskiej komunie i karty z grafikami zawierającymi przedmioty, które Wasi rodzice pewnie mieli w domu. Kolejka uwalnia masę emocji, śmiechu i lawinę wspomnień. Wielu młodych graczy tego nie zrozumie, ale ci starsi mogą otrzymać oprócz gry piękne doświadczenie.
Oto moja kolejna piątka gier na Dzień Matki. Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla swoich Mam i że podarki się spodobają. Możecie dać znać w komentarzach, jakie gry planszowe Waszym zdaniem będą pasowały na prezent dla Mam.
